Spoglądam przez szybę, wypatrując niezwykłe, kłócące się z prawami natury mechaniczne stworzenia, które migają światłami, wysyłając refleksy energii i wzniosłości swego istnienia. Ludzie, którzy je zaprojektowali, ludzie, którzy je rzetelnie wykonali i poskładali, ludzie, którzy je precyzyjnie prowadzą od punktu A do B- wzbudzają bezgraniczny respekt.
Miałam kilkanaście lat, gdy po raz pierwszy zetknęłam się ze światem lotnictwa od wewnątrz- przeżywając pierwszą odprawę i lot samolotem. Lecz znacznie wcześniej zainteresowania samolotami pasażerskimi rozwijałam, oglądając na National Geographic "Katastrofy w przestworzach" i czytając wszelakie artykuły w internecie. Tematyka do tego stopnia przeniknęła do kręgu zainteresowań ściągających ogrom pytań rodzaju "jak to działa?", "dlaczego?", "co to jest?", "jak to jest zbudowane?", że ujęłam ją śladowo w pracy licencjackiej.
Dlatego też żywą gonitwę myśli wywołało zetknięcie się z książką pt. "Pilot ci tego nie powie" autora Patricka Smitha, pilota, który podzielił się wiedzą wypływającą z własnych doświadczeń zdobytych w czasie kariery zawodowej.
Książka została napisana, rzec można, od serca, z potrzeby ujawnienia i oddzielenia prawdy od fikcji czy stereotypów, z punktu widzenia człowieka wykonującego zawód pilota i pasjonaty. To właśnie sprawia, że tekst nie tylko cechuje się elokwencją, fachowością, ale też wyzwala płomień zaciekawienia.

Wieloletnie eksperymenty, nierzadko zakończone fiaskiem i śmiercią
naukowca, doprowadziły do powstania aktualnych form wznoszących się
w powietrze. Jak określa sam autor, samolot to „monumentalne
świadectwo ludzkich dokonań, sprawiliśmy, że ta machina działa,
i co więcej – jest jednym z najbezpieczniejszych środków
transportu, jakie kiedykolwiek istniały.”
Jednym z najbardziej interesujących zagadnień odnoszących się do
tematu lotnictwa jest dla mnie skomplikowana fizyka stojąca za
konstrukcją i zjawiskiem wzbijania się w przestworza tak ciężkich
maszyn. Patrick Smith w jasny sposób przekłada specjalistyczny
żargon i enigmatyczne obliczenia na konkretne informacje.
„Wznoszenie się w powietrze polega na uzyskaniu odpowiednich
wartości czterech sił rywalizujących ze sobą podczas lotu; to
znaczy siła ciągu musi pokonać siłę oporu, a siła nośna siłę
ciężkości. Albo, jak to ujął Orville Wright: „Samolot
utrzymuje się w powietrzu, ponieważ nie ma czasu spaść”.”
Najważniejszymi elementami budowy maszyny zdają się być skrzydła
i często one bywają pożywką do tworzenia fałszywych wyobrażeń,
nawet podczas manewrów czy lądowania, gdy rozbrajają się na
wysuwające się do przodu i do tyłu podjednostki. Rozwiewający wątpliwości cytat warto zapamiętać:
„(...) skrzydło jest skrupulatnie wymodelowane, nie tylko w
profilu, lecz również wzdłuż rozpiętości – jego kształt i
grubość zmieniają się od przodu po tylną krawędź i od nasady
po czubek, zgodnie z kalkulacjami aerodynamicznymi, których ani wy,
ani ja nie bylibyśmy w stanie w pełni zrozumieć. Skrzydła
zaopatrzone są w szereg wspierających je elementów dodatkowych –
są to klapy, sloty i spojlery. Klapy wysuwają się do tyłu i w
dół, zwiększając wysklepienie profilu dla bezpiecznego,
stabilnego lotu przy niższych prędkościach.”
Wśród wielu ciekawostek, jakie zawarte są w książce, utkwiły mi
w pamięci dane naukowe. Dzięki niej mój stan wiedzy poszerzył się
o liczbę Macha, która określa prędkość na dużych wysokościach.
Mach to prędkość dźwięku, a liczba Macha to procent tej
prędkości (od nazwiska Ernsta Macha, człowieka, który zajmował
się zagadnieniami aerodynamiki). B747, A380 czy B777 poruszają się
z prędkością od 0,84 do 0,88 Ma. Dla mniejszych odrzutowców,
takich jak B737 czy A320, zakres wynosi od 0,74 do 0,80 Ma. Kolejnym
pojęciem jest tzw. rewers, ciąg wsteczny, czyli urządzenie służące
do zmiany kierunku ciągu silnika samolotu, by wspomóc hamowanie.
Kolejny manewr zajmujący zacne miejsce w panteonie obaw pasażerów
to odejście na drugi krąg. Samolot musi pozostać w powietrzu w
celu zapewnienia odpowiedniej separacji.
"Pilot ci tego nie powie" wypełnia wiele innych fascynujących informacji i osobistych przemyśleń autora. W pełni zrozumiałe fakty przeplatane są błyskotliwymi i humorystycznymi opisami sytuacji z życia wziętych samego Patricka Smitha. Ten niedługi, lecz bardzo zasobny w wiedzę zaspokajające ciekawość przewodnik po danych dotyczących wielu aspektów lotnictwa, w tym poruszania się w powietrzu, budowy samolotów, sterowania, bezpieczeństwa, zmniejsza strach przed wejściem na pokład i trafia do tych zakamarków pamięci, gdzie tkwią tytuły, do których chętnie chce się wracać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz