Kto by się spodziewał czasów, w których do aktywności fizycznej trzeba wysyłać niemal specjalne zaproszenia ukazujące korzyści wypływające z regularnego zażywania ruchu. Anders Hansen, z wykształcenia lekarz, wydał książkę pt. "W zdrowym ciele zdrowy mózg", w której dosadnie opisał pozytywne następstwa i powiązania między sportem a potencjałem mózgu oraz zachowaniem. Podzielona jest ona na tematyczne rozdziały, ozdobiona rysunkami, barwnymi chmurkami wyróżniającymi kluczowe konkluzje i żółtymi polami uzupełniającymi treść o ciekawostki.
Z lektury można dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy zachęcających do opuszczenia kanapy. Po jej przeczytaniu mam rozeznanie w funkcjach struktur, takich jak hipokamp, wzgórze, podwzgórze, jądro półleżące, działaniu neuroprzekaźników, ponadto jestem świadoma korelacji między aktywnością fizyczną a nadpobudliwością, kreatywnością, pamięcią, starzeniem się mózgu i tworzeniem nowych połączeń. Tytuł w pełni przystaje do drukowanej zawartości między żółtymi okładkami napawającymi optymizmem z powodu otrzymania tak przyjemnej i dostępnej recepty na neuronalny progres.
"W zdrowym ciele zdrowy mózg" polecam każdemu, kto boryka się z brakiem motywacji do włączenia w dzienny grafik 30 minut ruchu. Język książki jest przystępny, dostosowany do podstawowego poziomu obeznania w dziedzinie neurobiologii, wolny od wzlotów w przestrzeń naukowego argotu i zaawansowanej, skomplikowanej wiedzy. Nie oznacza to jednak, że stanowi przemielenie oczywistych i powszechnie znanych faktów. Z pewnością wniesie coś nowego w życie znawców obramowanego tajemnicą organu.
Anders Hansen to szwedzki lekarz psychiatra, który odkrycia naukowe wykorzystuje do naprawy życia codziennego, krzepiąco sugerując, że niewiele trzeba, by dokonać przełomowych zmian. Z zaciekawieniem zabiorę się za przeczytanie pozostałych jego książek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz