Michael Gazzaniga ukazał się przed oczyma mojego umysłu jako rzetelny eksplorator dostępnej i rozległej wiedzy, ujmujący skrupulatnie i kwintesencyjnie tematy podlegające jego rozważaniom w książkach. "Istota człowieczeństwa. Co sprawia, że jesteśmy wyjątkowi" zawiera solidną porcję informacji zahaczających o różne dziedziny biologii, podsycających naukowe inklinacje i trafiających w gust czytelników obcujących z neurobiologią, antropologią, genetyką, biologią ewolucyjną, kognitywistyką czy po prostu ciekawostkami przyrodniczymi. W niniejszej pozycji autor zestawia człowieka i inne gatunki zwierząt, wyjaśniając podobieństwa i różnice między nimi. Podkreśla przynależność Homo sapiens do uniwersum fauny, ale i wyróżnia ewolucyjne sukcesy. Zbierając dane z rozmaitych eksperymentów, dokonuje porównania na poziomie ekspresji genów (u źródeł niepowtarzalności naszego gatunku tkwią nowości ewolucyjne w obrębie DNA), budowy mózgów, neurotransmiterów.
Z książki pozostawiłam sobie na pamiątkę krztynę informacji, które wydały mi się nadzwyczaj interesujące i warte zgłębienia. Zaszczepiona ciekawością zagadnień z zakresu dość skomplikowanej genetyki zwróciłam uwagę na fakt, że DNA posiada rejony kodujące i regulacyjne, do których przyczepiają się czynniki transkrypcyjne. Wiele białek z domeną wiążącą FOX odgrywa decydującą rolę w procesie rozwoju embrionalnego, regulując procesy przekształcania się niezróżnicowanych komórek w wyspecjalizowane tkanki i organy. Czynnik transkrypcyjny FOXP2 przykładowo wpływa na tkanki mózgu, płuc, jelit i serca.
Frapujące jest również to, że dieta mogła wpływać na budowę mózgu. Odnotowano, że mięsożercy cechują się większą masą tego narządu w porównaniu do roślinożerców (w przeliczeniu na masę ciała). Rozwój ludzkiej kory mózgowej w ciągu ostatniego miliona czy dwóch milionów lat wymagał obecności długołańcuchowego wielonienasyconego kwasu tłuszczowego DHA (kwasu dokozaheksaenowego). Michael Crawford i jego współpracownicy z Instytutu Chemii Mózgu i Żywienia Człowieka na Uniwersytecie Północnego Londynu sądzą, że ponieważ biosynteza DHA z jego prekursora – kwasu alfa-linolenowego (LNA) – jest procesem mało efektywnym, wzrost ludzkiego mózgu był uzależniony od dostępności obfitych źródeł gotowego kwasu dokozaheksaenowego. Warto zastosować wiedzę w układaniu swojego jadłospisu. Być może zwiększy to efektywność pracy umysłu i zdolności poznawczych. Dobry nastrój także zwiększa elastyczność poznawczą i ułatwia twórcze rozwiązywanie problemów w wielu okolicznościach. Dowiedziono, że zwiększa również poziom płynności słownej. Ludzie doświadczający afektu pozytywnego rozszerzają kategorie, dostrzegając więcej podobieństw między przedmiotami, osobami i grupami społecznymi. Pozytywny afekt sprawia również, że zadania wydają nam się bardziej atrakcyjne, dzięki czemu praca sprawia nam więcej przyjemności i osiągamy lepsze wyniki.
U człowieka w porównaniu do innych zwierząt znacznie lepiej rozwinięta jest inteligencja emocjonalna, w tym jeden z jej filarów, tj. empatia. Z badań funkcji mózgu wynika, że dokonujemy automatycznej symulacji stanów wewnętrznych innych ludzi. Potrafimy dokonać antycypacji różnych doświadczeń, doznań. Czy w pewnym stopniu takie mechanizmy zachodzą w neuronach innych istot żywych? Zaprzeczyć pytaniu nie można, choć zdania naukowców na ten temat chwieją się między dwoma stanowiskami z powodu komplikacji w metodach prowadzenia eksperymentów sunących do bezspornej odpowiedzi.Na podstawie filmów umieszczonych na Youtube, ukazujących w roli głównej psy z poczuciem winy po pogryzieniu butów, koty pocieszające właścicieli udających smutek albo bawoły niosące pomoc zaatakowanemu osobnikowi przez lwy można suponować, iż empatia zakorzeniona jest w szerszym gronie fauny.
A jak to jest ze świadomością i jej wyodrębnionymi poziomami? Pierwszy krok na drodze do świadomości to połączenie między pniem mózgu a wzgórzem, które musi być aktywne, a ponadto przynajmniej jedno jądro śródblaszkowe wzgórza (są dwa) musi sprawnie działać. Badania eksperymentalne wykazały, że aby dany bodziec mógł dotrzeć do świadomości, musi oddziaływać na nasze zmysły przez określony czas i być wystarczająco klarowny. To jednak wciąż za mało. Ów bodziec musi wejść w interakcję ze stanem uwagowym obserwatora. Dzieje się to na dwa sposoby: poprzez przetwarzanie odgórne (top-down) lub oddolne (bottom-up). Dla kształtowania samoświadomości istotna jest pamięć, której jest kilka rodzajów. Pamięć proceduralna pomaga nam w utrzymaniu i automatycznej ekspresji umiejętności percepcyjnych, motorycznych i poznawczych. Pamięć deklaratywna zawiera fakty i przekonania dotyczące świata. Endel Tulving, neuropsycholog z Uniwersytetu w Toronto, wyróżnił dwa rodzaje pamięci deklaratywnej: pamięć semantyczną i epizodyczną. Ta ostatnia stanowi wyróżnik Homo sapiens na tle innych gatunków.
Ostatni rozdział wykraczał domniemaniami w przyszłość, oscylując między naukami biologicznymi a technologiami będącymi poza moimi zdolnościami ich pojmowania. Zasoby ciekawostek są w proporcji względem pojemności pamięci, jaką posiadam, toteż w tym miejscu postawię kropkę opinią, że "Istota człowieczeństwa. Co sprawia, że jesteśmy wyjątkowi" to lektura obligatoryjna dla pragnących zrozumieć działanie skomplikowanego jak kosmos mózgu, którego owocem jest umysł. To okazja, by dać się ponieść nurtem spostrzeżeń i konkluzji wyizolowanych z wielkiego, podgrzewanego ogniem chaosu kotła wiedzy. Tekst stworzony przez Michaela S. Gazzanigę przeszywa na wskroś erudycją, rzeczowymi zdaniami, błyskotliwymi refleksjami, a także inteligentnym humorem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz